Waltz of the Wizard: Extended Edition
Bycie potężnym czarodziejem to wielka odpowiedzialność. Jednakże nim będziemy mieli zaszczyt odziedziczyć własną wieżę będziemy musieli poświęcić trochę czasu na naukę czarów.
Waltz of the Wizard: Extended Edition pozwala nam na porzucenie kontrolerów i dzięki wbudowanemu wykrywaniu dłoni przy pomocy Oculusa eksperymentować z czarami, które sami musimy odkryć.
Na stole znajdują składniki, które wrzucane w odpowiedniej sekwencji, do magicznej czary odkrywają przed nami nowe zaklęcia. Naszym pomocnikiem w tworzeniu nowych zaklęć jest gadająca czaszka, warto czasem go posłuchać, omijając jego zgryźliwe komentarze.
Otoczenie, w którym się znajdujemy daje nam duże pole do popisu, jeśli chodzi o eksperymentowanie z przedmiotami w świecie VR, odkrywane czary tylko dodają kolejne możliwości.
Wybuchowe skrzynki, kusza, miecz świetlny, a nawet trąbką, na której gdy tylko mamy ochotę, możemy sobie pograć.
Cała gra poza eksperymentowaniem z otoczeniem posiada lekko zarysowaną fabułę, którą realizować możemy przenosząc się poprzez portale, otwierane za pomocą wygrania odpowiedniej melodii na cymbałkach.
Osobiście preferuje używanie kontrolerów zamiast wykrywania dłoni, miałem z tym kilka problemów, nie było to tak dokładne, jak się spodziewałem. Jednak uważam, że każdy powinien spróbować porzucić kontrolery, choć na chwilę, by poczuć pełną swobodę ruchów.
0 komentarzy